Ich warto poznać

   Po pielgrzymkach do Rzymu – na pogrzeb Ojca Świętego, Częstochowy, Kalwarii, Lichenia, zapragnąłem aby w mojej miejscowości wybudować pamiątkę ku Chwale Bożej.

   Golgota była tym wymarzonym miejscem, które pragnąłem stworzyć.

   Z kamieni wydobytych z naszej drogi przy pomocy ciężkiego sprzętu drogowców, zacząłem układać górę.

   10 kwietnia 2009 r. ustawiłem pierwszy krzyż na naszej Golgocie i od tej chwili nieustannie tworzymy to piękne miejsce. Ma ono już swoją małą historię i małe tajemnice. Jest miejscem, w którym każdy, o każdej porze dnia i nocy może pomodlić się.

   Taki kościół pod gwiazdami.

 

Waldemar Januszewski

 

 

zapraszamy na stronę www poświęconą GOLGOCIE

 

   Rodziny obojga pochodzą z Kujaw. W 1948 r. rodzice Pana Zbigniewa wraz z jego dziadkami osiedlili się w Gminie Białogard, początkowo w miejscowości Białogórzyno, zaś w marcu 1956 r. przenieśli się do Nosówka. Od tutejszych władz, zgodnie z obowiązującymi w tamtym czasie przepisami, rodzice otrzymali 9,5 ha, a dziadkowie 4,5ha. Pan Zbigniew już jako 8-latek pomagał w gospodarstwie.

   W 1971 r. Państwo Aniela i Zbigniew zawarli związek małżeński. W 1973 przejęli część gospodarstwa, tj. 4,5 ha zaś w 1989 pozostałe 9 ha. Od tego czasu ich gospodarstwo sukcesywnie powiększało się najpierw do 40 ha, a później wraz z gruntami dzierżawionymi do 70 ha.

   Są rodzicami 6-ciorga dzieci; 2-ch córek i 4-rech synów. Historia rodzin Państwa Drągów jest równie bogata, losy rodziców Pana Eugeniusza przywiodły ich wraz z 4-rką dzieci, dwiema babciami i siostrą ojca, Pana Eugeniusza kolejowym transportem z terenu obecnej Ukrainy do miejscowości Dębczyno w Gminie Białogard w sierpniu 1951 r.

   Zasada była powszechna; „tamta ziemia za tę”, czyli zgodnie z obowiązującymi w ówczesnym czasie przepisami 9,5 ha na rodzinę. Rodzina Pani Teresy zamieszkała w Nawinie, tam pracowali w Państwowym Gospodarstwie Rolnym.

   Historia rodzin Państwa Bartmanów jest bardzo bogata. Są rodzicami 5-ciorga dzieci; 1 córki i 4-rech synów. To już czwarte pokolenie, które czerpie z bogactw ziemi.

   Dziadek Pana Władysława razem z 3-ma braćmi w 1933 r. wykupili ziemie po braciach Platerach na terenach obecnej Ukrainy. Jednak z uwagi na fakt, iż na terenach tych pobudowano kopalnie, w roku 1951 musieli opuścić te ziemie i 23 sierpnia rodzice Pana Władysława wraz z trójką dzieci i częścią dobytku przewiezieni zostali drogą kolejową na ziemie polskie, do Dębczyna.

   Rodzina Pani Marii w gminie Białogard osiedliła się w 1946 r. przyjeżdżając na te ziemie z Wołynia. Los doświadczył ich jako świadków rzezi wołyńskiej i nieludzkich wydarzeń jakie miały miejsce na Ukrainie w czasie II wojny światowej. Wprawdzie rodzina Pani Marii objęła gospodarstwo we wsi Pękanino, jednak ani ona sama, ani jej rodzeństwo nie kontynuowało pracy swoich rodziców na roli. Zostało więc to gospodarstwo zdane na rzecz Skarbu Państwa w zamian za świadczenie emerytalne matki Pani Marii.